poniedziałek, 28 stycznia 2013

Próby

Ostatnio byłyśmy na precastingu. Na szczęście przyszłyśmy dalej.Oczywiście jak ,każdy teraz się stresujemy.Razem z dziewczynami postanowiłam ,że pójdziemy do Matt'a poćwiczyć. Wzięłam telefon i zadzwoniłam do niego. Powiedział ,że nie ma problemu i w każdej chwili możemy wpadać. Automatycznie odetchnęłam z ulgą. Przebrałyśmy się w wygodne ciuchy i poszłyśmy do Matt'a.
Weszłyśmy do pomieszczenia , Matt spytał czy chcemy coś zjeść albo się czegoś napić .
Wszystkie stwierdziłyśmy , że nie jesteśmy głodne. Wszystkie z wyjątkiem Tay .
- Tay , przecież dopiero jadłyśmy śniadanie- powiedziała Lisa
-No i co z tego i tak jestem głodna -popatrzyła na nią morderczym wzrokiem. Mogę się założyć ,że gdyby wzrok mógłby zabijać Lisa leżała już by na ziemi.
Gdy Tay już zjadła zaczęłyśmy próbę.Ćwiczyłyśmy z 20 razy jeden kawałek chciałyśmy dobrze wypaść.
-Ej dziewczyny może trochę przerwy? -spytała Anna
-Okej , może się czegoś napijemy ?-zapytałam
Wszystkie byłyśmy bardzo spragnione.Matt dał nam cole i od razu pragnienie się zmniejszyło.
-A co zaśpiewamy na castingu ? - zapytała Lexi
-Kurde nie wiem macie jakiś pomysł? - spytałam
- Justina Biebera- wrzasnęła Tay.Na jej słowa wszystkie wybuchnęłyśmy śmiechem.Zdenerwowana Taylor usiadła na krześle przy barze.
-Może Call Me Maybe?-zaproponowała Lisa
-No okej.-stwierdziłyśmy chórem.Jedynie Taylor nic nie odpowiedziała tylko machnęła dłonią. Czasem mam wrażenia ,że naprawdę jest podobna do Niall'a. Oboje lubią jeść, są fanami Justin'a i mają poczucie humoru. Ze wszystkiego się śmieją, Natomiast wszystkie mi mówią ,że pasuje do Harry'ego. Sama nie wiem ,dlaczego. Przecież tak na dobrą sprawę nic nas nie łączy ,a może jednak?
Usłyszałam cichy śmiech.Odwróciłam się i zobaczyłam Harry'ego ,oraz resztę.
-Co wy tu robicie? -Taylor odwróciła się i spojrzała na nich ze zdziwieniem
-Matt nas zaprosił -odezwał się Louis
-Zaśpiewajcie coś jeszcze -zaproponował Liam
-Może jakąś naszą piosenkę ?-powiedział Zayn
-Little Things !-krzyknęła Lexi
-Nic z tego-Taylor wstała i podeszła do chłopaków-Cher nie zna waszych piosenek,nie jest waszą fanką.
-Znam to na pamięć-odezwałam się.Widząc zdziwione miny przyjaciółek dodałam-Ciągle jej słuchacie.Nie da się tego zapomnieć. Np. Taką Taylor zawsze śpiewającą solówkę Niall'a
Parsknęłam cichym śmiechem ,a dziewczyny po mnie.
-Nie prawda-zaprzeczyła zawstydzona spuszczając wzrok.
-Okej no to śpiewajmy -powiedziała Anna
Ustaliłyśmy kto śpiewa czyją solówkę i zaczęłyśmy śpiewać.Skończyłyśmy śpiewać i wróciłyśmy do zdziwionych chłopaków.
-Ej Cher ,a może ty jednak lubisz Harry'ego- stwierdził cicho Louis
-Em...Co ?-mruknęłam zmieszana
-No wiesz...Podczas śpiewania tak patrzyłaś na Harry'go. Szczerze mówiąc myślałem ,że się zaraz na niego rzucisz.
-Hahhahah! bardzo śmieszne -popatrzyłaś złowrogo na Louisa
-Mi to tam się podobało- powiedział Harry
Popatrzyłaś na niego zawstydzona .
Gdy już pożegnałyśmy się z Matt'em i chłopcami poszłyśmy do domu.
-Jestem strasznie zmęczona-powiedziała Lisa padając na łóżko
Zajrzałam do lodówki niestety tam było pusto. A w brzuchu burczało mi okropnie.
-Dziewczyny ja zaraz wracam pójdę tylko do sklepu bo do jedzenia nic nie ma a wiecie ,że Tay długo nie wytrzyma.
Wybuchnęłyśmy wszystkie śmiechem .
-Taa wszystkie to wiemy!!- stwierdziła Anna
-Dobra idę! - krzyknęłam wychodząc z domu
Jak zrobiłam już zakupy  i przyszłam do domu wszystkie dziewczyny spały . Postanowiłam coś zjeść i oglądnąć  TV włączyłam sobie Mtv akurat leciała piosenka One Direction . I tak sobie myślę,że ten cały Harry to nawet słodki jest. Kurcze może faktycznie on mi się trochę podoba.








Już tak dawno nie pisałam postanowiłam wziąć się do roboty .
Mam nadzieje , że wam się spodoba.. ;D
To dopiero początek .. taką mam cichą nadziej