poniedziałek, 28 stycznia 2013

Próby

Ostatnio byłyśmy na precastingu. Na szczęście przyszłyśmy dalej.Oczywiście jak ,każdy teraz się stresujemy.Razem z dziewczynami postanowiłam ,że pójdziemy do Matt'a poćwiczyć. Wzięłam telefon i zadzwoniłam do niego. Powiedział ,że nie ma problemu i w każdej chwili możemy wpadać. Automatycznie odetchnęłam z ulgą. Przebrałyśmy się w wygodne ciuchy i poszłyśmy do Matt'a.
Weszłyśmy do pomieszczenia , Matt spytał czy chcemy coś zjeść albo się czegoś napić .
Wszystkie stwierdziłyśmy , że nie jesteśmy głodne. Wszystkie z wyjątkiem Tay .
- Tay , przecież dopiero jadłyśmy śniadanie- powiedziała Lisa
-No i co z tego i tak jestem głodna -popatrzyła na nią morderczym wzrokiem. Mogę się założyć ,że gdyby wzrok mógłby zabijać Lisa leżała już by na ziemi.
Gdy Tay już zjadła zaczęłyśmy próbę.Ćwiczyłyśmy z 20 razy jeden kawałek chciałyśmy dobrze wypaść.
-Ej dziewczyny może trochę przerwy? -spytała Anna
-Okej , może się czegoś napijemy ?-zapytałam
Wszystkie byłyśmy bardzo spragnione.Matt dał nam cole i od razu pragnienie się zmniejszyło.
-A co zaśpiewamy na castingu ? - zapytała Lexi
-Kurde nie wiem macie jakiś pomysł? - spytałam
- Justina Biebera- wrzasnęła Tay.Na jej słowa wszystkie wybuchnęłyśmy śmiechem.Zdenerwowana Taylor usiadła na krześle przy barze.
-Może Call Me Maybe?-zaproponowała Lisa
-No okej.-stwierdziłyśmy chórem.Jedynie Taylor nic nie odpowiedziała tylko machnęła dłonią. Czasem mam wrażenia ,że naprawdę jest podobna do Niall'a. Oboje lubią jeść, są fanami Justin'a i mają poczucie humoru. Ze wszystkiego się śmieją, Natomiast wszystkie mi mówią ,że pasuje do Harry'ego. Sama nie wiem ,dlaczego. Przecież tak na dobrą sprawę nic nas nie łączy ,a może jednak?
Usłyszałam cichy śmiech.Odwróciłam się i zobaczyłam Harry'ego ,oraz resztę.
-Co wy tu robicie? -Taylor odwróciła się i spojrzała na nich ze zdziwieniem
-Matt nas zaprosił -odezwał się Louis
-Zaśpiewajcie coś jeszcze -zaproponował Liam
-Może jakąś naszą piosenkę ?-powiedział Zayn
-Little Things !-krzyknęła Lexi
-Nic z tego-Taylor wstała i podeszła do chłopaków-Cher nie zna waszych piosenek,nie jest waszą fanką.
-Znam to na pamięć-odezwałam się.Widząc zdziwione miny przyjaciółek dodałam-Ciągle jej słuchacie.Nie da się tego zapomnieć. Np. Taką Taylor zawsze śpiewającą solówkę Niall'a
Parsknęłam cichym śmiechem ,a dziewczyny po mnie.
-Nie prawda-zaprzeczyła zawstydzona spuszczając wzrok.
-Okej no to śpiewajmy -powiedziała Anna
Ustaliłyśmy kto śpiewa czyją solówkę i zaczęłyśmy śpiewać.Skończyłyśmy śpiewać i wróciłyśmy do zdziwionych chłopaków.
-Ej Cher ,a może ty jednak lubisz Harry'ego- stwierdził cicho Louis
-Em...Co ?-mruknęłam zmieszana
-No wiesz...Podczas śpiewania tak patrzyłaś na Harry'go. Szczerze mówiąc myślałem ,że się zaraz na niego rzucisz.
-Hahhahah! bardzo śmieszne -popatrzyłaś złowrogo na Louisa
-Mi to tam się podobało- powiedział Harry
Popatrzyłaś na niego zawstydzona .
Gdy już pożegnałyśmy się z Matt'em i chłopcami poszłyśmy do domu.
-Jestem strasznie zmęczona-powiedziała Lisa padając na łóżko
Zajrzałam do lodówki niestety tam było pusto. A w brzuchu burczało mi okropnie.
-Dziewczyny ja zaraz wracam pójdę tylko do sklepu bo do jedzenia nic nie ma a wiecie ,że Tay długo nie wytrzyma.
Wybuchnęłyśmy wszystkie śmiechem .
-Taa wszystkie to wiemy!!- stwierdziła Anna
-Dobra idę! - krzyknęłam wychodząc z domu
Jak zrobiłam już zakupy  i przyszłam do domu wszystkie dziewczyny spały . Postanowiłam coś zjeść i oglądnąć  TV włączyłam sobie Mtv akurat leciała piosenka One Direction . I tak sobie myślę,że ten cały Harry to nawet słodki jest. Kurcze może faktycznie on mi się trochę podoba.








Już tak dawno nie pisałam postanowiłam wziąć się do roboty .
Mam nadzieje , że wam się spodoba.. ;D
To dopiero początek .. taką mam cichą nadziej


środa, 18 lipca 2012

Poznanie One Direction

Na drugi dzień po castingu ,Matt zaprosił nas do swojej knajpy chciał nam przedstawić tego swojego kuzyna który gra w zespole.
-Dziewczyny miałyśmy być u Matta o 12 .00 -krzykneła Lisa
-Która jest godzina?-zapytała Anna
-11.45-powiedziała Taylor
-Okej za chwile wychodzimy -powiedziałam z uśmiechem na twarzy.
-Jesteście głodne ?-spytałam.
-Nie zjemy coś u Matta -odpowiedziała Lexi
-Uwielbiam jego frytki-powiedziała śmiejąc się Anna
-WYCHODZIMY!!!-krzyknęłam
Byłyśmy bardzo ciekawe co to za zespół .Nie wiedziałyśmy nic o tych chłopakach ,bałyśmy się że nie znajdziemy wspólego tematu z nimi.
-ej dziewczyny myślicie ,że znajdziemy z nimi współny język co do muzyki?-zapytała Anna.
-nie wiem ,ale myśle że jakoś się dogadamy-stwierdziłam.
Weszłyśmy do Matta , ona powiedział żebyśmy chwile poczekały .Po chwili podszedł dał nam frytki , wie co lubimy bo zawsze je zamawiamy.
- I co będzie ten twój kuzyn? -spytałam uśmiechnięta.
-Tak za jakieś 15min-odpowiedział Matt
-Okej to poczekamy .-powiedziała Taylor
-Chcecie może coś do picia? -spytał Matt.
-Jasne-odpowiedziała Anna
-Cole ?-spytał Matt
-Tak -odpowiedziałyśmy chórkiem.
Gdy Matt dał nam już Cole , usłyszałyśmy wrzaski na ulicach .Wyjżałyśmy przez szybe i zobaczyłysmy pełno ludzi .Wybiegłyśmy by zapytać się kogoś o co chodzi.
-Hej !  przepraszam Panią nie wie pani o co może chodzi ?-zapytałam jakieś kobiety
 -Jak to to nie wiesz o co chodzi -odpowiedziała.
-Nie -odparłam.
-One Direction !-wykrzyczała
I wtedy zobaczyłyśmy pełno fanek idących z plakatami i koszulkami z napisem One Direction.
Zdziwiłyśmy się co oni robią w samym centrum Londynu ale , olałyśmy to i weszłyśmy do środka bo nie dało się wogule ruszyć
-Jezuu!!! to One Direction- krzyknęła  Lisa .
-Jasne śpiewająca grupka chłopców w obcisłych spodniach extra-powiedziałam zirytowana.
-Czego się czepiasz oni są słodcy-powiedziała zauroczona Anna
Nagle Matt powiedział że, jego kuzyn zaraz tu będzie ze swoim zespołem .
-Świetnie !!-wykrzyknęłam.
-Ooo! Już są !!-krzyknął Matt.
Zaczełyśmy rozmowe o tym co działo się na ulicach,nie usłyszałyśmy nawet jak Matt wchodzi.
-Dziewczyny to mój kuzyn Zayn -powiedział podekscytowany Matt
-Tooo toot otoo One Direction !!!- krzyknęła Anna
Wszyscy chłopcy uśmiechneli się.
-Fanki ?-spytał Zayn
-Takk!!!-odpowiedziała Taylor
Niall popatrzył na nią z uśmiechem.
-Jedyna osoba która za wami nie przepada to Cher -powiedziała Lisa
-Szkoda- powiedział Harry
-Matt masz coś do jedzenia ? Głodny jestem.-skrzywił się Niall
-Tak jasne.Idź sobie coś zrobić.Tylko nie zjedź wszystkiego.-zaśmiał się
-Ok.Postaram się.-odparł kierując się do kuchni   
-My też chętnie coś zjemy -powiedział Zayn
-Okej wtakim razie ja z Niallem idziemy coś zrobić do jedzenia -powiedział Matt
-Słyszałem że tez macie zaspół jak się nazywacie?-spytał Liam
-CrossRoads-powiedziałam
-Fajna nazwa -stwierdził Harry
-Dzięki-mruknęła Lisa.Po jakimś czasie wszyscy poszliśmy jeść.W między czasie Zayn dawał nam wskazówki co mamy robić.Szczerze mówiąc nigdy się nie interesowałam ich zespołem.Bo po prostu nie widziałam potrzeby.Przecież oni byli tacy jak my.Po prostu udało im się spełnić swoje marzenia. Mam nadzieję ,że z nami będzie podobnie.Na nasz zespół poświęcamy sporo czasu.
-Nigdy was tu nie widziałem -powiedział Liam
-Bo my nie stąd.-zaśmiała się Anna
-Naprawdę ? Nie widać tego po was .-zaśmiał się Louis pacząc na ,każdą po kolei
-Matt mówił ,że będziecie występowały w X-factor.-mruknął Niall z pełną buzią jedzenia.No tak dziewczyny wspominały mi ,że Niall dużo je .Z tego co zapamiętałam Taylor lubi najbardziej Niall'a,Lisa szaleje za Louisem,Anna za Zayn'em ,a Lexi za Liamem .No i zostaje jeszcze Harry.Moim zdaniem jest najładniejszy z całego zespołu .Sama nie wiem czemu.
-Co was sprowadza do Londynu ?Bo z tego co Lexi mówiła to mieliście mieć trasę-spojrzałam na nich
-Odpoczywamy.Każdemu jest potrzebna chwila spokoju.-zaśmiał się Harry
-Nie wiedziałam ,że twoim kuzynem jest Matt.-mruknęła po chwili Taylor pacząc na Zayna
-Jakoś wyszło-powiedział Zayn
-My już musimy lecieć ale, jeszcze się zobaczymy-powiedział Harry patrząc na Cher
-Okej do zobaczenia-powiedziałyśmy chórem



poniedziałek, 16 lipca 2012

X-Factor

Wstałam rano i pokierowałam się do łazienki.Zrobiłam poranne czynności i poszłam się ubrać.Po chwili byłam już gotowa.Poszłam do kuchni ,gdzie były dziewczyny.Usiadłam koło nich pytającym wzrokiem ,bo wszystkie spojrzały na mnie z uśmiechem.
-Coo ?-spojrzałam na każdą po kolei
-Nie ma bułek i chleba.-mruknęła Taylor
-I co z wiązku z tym ?-spytałam
-Pójdziesz do piekarni ?-zapytała Anna
-Ale dlaczego ja ?-jęknęłam
-Bo ty jesteś jedynie ubrana i ogarnięta.-zauważyła Lexi
-Prossszeee.-mruknęła Lisa
-No dobra.-odparłam po czym założyłam buty i wzięłam torebkę.Wyszłam z domu i zaczęłam szukać piekarni.Od przychodniego dowiedziałam się,że jest na przeciwko knajpy Matta.Kurtulanie podziękowałam i pokierowałam się w tamtym kierunku.Przed knajpą Matta było sporo ludzi.Zdziwiłam się ,bo z tego co mówi nie ma za dużego ruchu.Zignorowałam to i poszłam dalej.Po chwili znajdowałam się w piekarni kupiłam świerze bułki,a sobie pączka na drogę.Szłam wolnym krokiem dalej obserwując co się dzieje w knajpie Matta ,ale był za duży tłum i nic nie zobaczyłam.Zrezygnowana wróciłam do domu.Kiedy dziewczyny mnie zobaczyły rzuciły się na mnie i wzięły bułki.Spojrzałam na nie zabójczym wzrokiem.Dopiero wtedy mi podziękowały.Zrobiłam sobie jeszcze jedną bułkę bo byłam głodna,a dziewczyny po kilka. Po śniadaniu dziewczyny poszły się ubierać,a ja włączyłam sobie telewizor.Zatrzymałam się na MTV.Po jakimś czasie dziewczyny znalazły się koło mnie.Włączyłyśmy sobie film Monte Carlo.Po filmie zaczęłyśmy się szykować do X-Factor.Gdy już ubrałyśmy się i umalowałyśmy,zaczęłyśmy próbę .Ćwiczyłyśmy 3 godziny.
-Dziewczyny  za 15 min wychodzimy-powiedziała Lisa
-Okej-opowiedziałyśmy chórem
Anna zaczęła chodzić po pokoju jak opętana .
-Co jest ?-spytała Taylor
-Nic trochę się stresuje -odpowiedziała drżącym głosem
-Nie ma czego myślę że, wszystkie się stresujemy-powiedziałam.
-Wychodzimy!-krzyknęła Lexi
-Nie ! Zostajemy.-odparła Anna siadając
-Nie ma mowy ! Wstań.Przecież ,każda z nas się boi,ale wszystko będzie dobrze.Po prostu nam zaufaj. -mruknęła Lisa
-No dobra-odpowiedziała Anna
Po drodze omawiałyśmy dokładnie cały występ żeby nic nie schrzanić.Nagle przed sobą zobaczyłyśmy wielki teatr ,gdzie wisiał plakat o castingach do X-factor'a .I już wiedziałyśmy że ,to tu.Szybko pokierowałyśmy się w stronę drzwi.Kontem oka zobaczyłam,że Anna wcale nie szła z nami.Stała na środku chodnika jak zamurowana i paczyła na nas ze strachem w oczach.Podeszłyśmy do niej i pociągnęłyśmy ją na casting.Poszłyśmy szukać miejsca zapisów.Przed nami była wielka kolejka.Od razu skojarzyłyśmy ,że to właśnie tutaj.Stałyśmy w kolejce pół godziny.W końcu się zapisałyśmy.Poszłyśmy za kulisy.Jakaś babka przykleiła nam numerki,a inna zaprosiła na scenę.Zaczęła pokazywać nam kroki taneczne.Szybko opanowałyśmy te kroki,ponieważ jak byłyśmy małe chodziłyśmy na tańce.Później ta babka zaczęła pomagała tym którzy nie umieli tańczyć.Odprawiła chyba sześć osób do domu.Na szczęście nas się nie czepiała.Po chwili przyszedł po nas jakiś facet i zabrał nas do jakiegoś pomieszczenia.Zaczęłyśmy śpiewać utwór Carly Ray Japsen-Call me maybe.Po czym wyszłyśmy i z pozostałymi uczestnikami czekałyśmy na wyniki.W końcu zostały zawieszone na tablicy.Podbiegłyśmy zobaczyć i jak się okazało dostałyśmy się.
-Mówiłam,że się uda ?!-wrzasnęłam przytulając je
-Mówiłaś,mówiłaś i po co wy się tak bałyście ?-zapytała z ironą Anna.Na jej słowa ,każda wybuchnęła śmiechem.
-My się bałyśmy ?-wybełkotała Taylor
-No ,a co może ja ?-spojrzała na nas
-Nie no co ty.-mruknęła Lisa podtrzymując atak śmiechu
-To co idziemy coś zjeść ?-zapytała Lexi
-Tak jestem strasznie głodna ! -zaśmiałam się

środa, 4 lipca 2012

Jeden dzień do X-factor

Został już tylko jedne dzień do X-factor .Nagle zdałyśmy sobie sprawe że ,będzie ciężko .Ale nie chciałyśmy się poddać ,dlatego wstałyśmy o 9.00 i zaczełyśmy ćwiczyć .Postanowiłyśmy , że zaśpiewamy Demi Lovato-Give Your Heart a Break.O godzinie 14.00 skończyłyśmy ćwiczyć , więc postanowiłyśmy pójść na jakieś zakupy przed X-factor . Przymierzyłyśmy mnóstwo ciuchów , i wkońcu znalazłyśmy odpowiednie.Bardzo się cieszyłyśmy ,wiedzałyśmy , że dziś mamy śpiewać u Matt-a więc pomyślałyśmy że to będzie świetne ćwiczenie.
-dziewczyny co mam włożyć dzisjaj do Matta -spytała Taylor.
-ubierz tą niebieską sukienke i czarne szpilki- odpowiedziała Lexi.
-Cher porzyczysz mi te fioletowe buty ?-spytała Anna.
-oczywiście-odpowiedziałam.
Gdy już się wyszykowałyśmy ,poszłyśmy do Matta.Byłyśmy pół godziny szybcje więc postanowiłyśmy po ćwiczyć.Gdy zaczeli zbierać się goście , Matt poprosiły żebyśmy już zaczynały.
Przed wami zespół Crossroads-powiedział zachwycony Matt.
Śpiewałyśmy dwie piosneki Katy Perry -Part Of Me ,Nicki Minaj- SuperBass
Po występie wszyscy klaskali .Gdy zeszłyśmy ze sceny poszłyśmy ochłonąć i napić się czegoś .
-dziewczyny chce wam coś powiedzieć podejdzcie- powiedział Matt.
-o co chodzi Matt -spytałam.
-za 2 dni przyjeżdzrza mój kuzyny chciał bym żebyście się poznali ,ponieważ on też jest w zespole troche dłużej niż wy może dawam jakieś wskazówki .
-oczywiście -odpowiedziałysmy chórem.
Gdy już skończyłyśmy rozmowe z Mattem poszyłsmy do domu .Po drodze zastanaiwałyśmy się co to może być za zespół o którym mówił Matt .
-ej ciekawe co oni grają może Rocka-powiedziała Lisa.
Wszystkie wpadłysmy w śmiech.
-nie wiem ale, fajnie będzie ich poznać - odpowiedziała Lexi.
-może będą jacyś przystojni -powiedziała Taylor z usmiechem na twarzy.
-Taylor ty zawsze tylko o tym -śmiejąc powiedziała Anna
Dziewczyny nie wiedziały  jeszcze ,że poznają osoby które zmienią wiele w ich karierze i życiu .

SORKI ŻE TAKIE KRÓTKIE ALE ,MIAŁAM DZIŚ MAAŁO CZASU .

POZDROWIENIA . DLA CZYTELNIKÓW :*

wtorek, 3 lipca 2012

Poszukiwanie pracy

Wszystkie byłyśmy przemęczone wczorajszym przyjazdem do Londynu , więc dosyć szybko poszłyśmy spać .Dziś wstałyśmy o 9.00 ,czekało nas rozpakowywnie .Po 3 godzinach byłyśmy rozpakowane .
-ej dziewczyny tato wysłał mi e-milem że, jego kolega ma tu knajpe mogły byśmy tam śpiewać i przy okazji zarabiać by opłacić rachunki -powiedziała Lexi
-myśle że,to świetny pomysł -odpowiedziała Taylor

-Też się zgadzam.Przecież musimy z czegoś się utrzymać.-poparła ją Anna
-W sumie nie mamy nic do stracenia.-dodała Lisa
-Ja też nie mam nic przeciwko.Napewno będziemy się świetnie bawić,a teraz lecimy do tej knajpy i pogadamy z tym kolegą twojego taty.Przecież musimy wiedzieć co i jak -odparłam.Dziewczyny były zadowolone z tego,że się zgodziłam.Szybko sie ogarnęłyśmy i poszłyśmy do tej knajpy.Okazało się,że dojście do tej knajpy zajmuje jakieś pięć minut. Więc to był duży plus.W końcu nie miałyśmy daleko do pracy.Weszłyśmy do knajpy i się z nim przywitałyśmy .Facet przedstawił się jako Matt.Był naprawdę miły.Mimo,że był starszy od nas o kilka naście lat.Dobrze się z nim dogadywałyśmy.Ustalił z nami ,że mamy pierwszy występ dzisiaj o 18. Ostrzegł nas ,że musimy mieć już gotowe kawałki jakie chcemy zaśpiewać i ,że mamy to uzgodnić z DJ.Więc szybko do niego podeszłyśmy i powiedziałyśmy mu jakie kawałki chcemy dzisiaj zaśpiewać, a ten nam powiedział,że wszystkim się zajmie, a my mamy tylko dobrze zaśpiewać.Oczywiście ucieszyłam się. Pożegnałyśmy się z Mattem i DJ po czym pokierowałyśmy się na miasto.Zaczęłyśmy chodzić po sklepach i szukać odpowiednie stroje do dzisiejszego występu. Po godzinach szukania.W końcu znalazłyśmy odpowiednie stroje.Wróciłyśmy do siebie i zrobiłyśmy makijaż i się przebrałyśmy w stroje.Miałyśmy jeszcze 30 minut do występu więc sobie w domu poćwiczyłyśmy.Po jakimś czasie poszłyśmy do knajpy.Matt powiedział ,że mamy usiąść na widowni i się zrelaksować przed występem.

-boje się.-odparła Anna.

-Oj nie ma czego.Przecież wcześniej też występowałyśmy.-pocieszyła ją Lisa
-A ja się tam nie boję.Przecież nie ma czego.-zaśmiała się Taylor.

-Ja też nie.Uważam,że to dobre ćwiczenie przed występem wX-factor.-odparłam
-Popieram Cher.-krzyknęła Lexi
-Anna widzisz ? Nie ma czego się bać.-pocieszyła ją Lisa
-Ciekawe jak chłopaki z One Direction pokonali strach w X-factor.-odparła
-Po prostu uwierzyli w siebie.Tobie też polecam.-odparła Taylor
-Ja np.nie mogę się doczekać X-factor.-zaśmiałam się
-To tak jak ja.Po prostu chce mieć to za sobą,bo mimo to mam lekką treme.-mruknęła Lexi
-Ha ! Mówiłam ?! Każda z was się boi !-warknęła Anna
-Nie prawda ! Ja się nie boję ! Tak samo jak Taylor !-odparłam
-I ja ! ! -krzyknęła Lisa

Nadeszła chwila występu , dziewczyny weszły na scene Matt przedstawił je i zaczeły śpiewać.
Zaśpiewały Only girl -Rihanna ,później Adele -Someone like you
Wszyscy bili i brawo ,dziewczyny były zachwycone
Matt powiedział ,że od tej pory chce by codziennie śpiewały w jego knajpie swoje wybranie utwory.Ale to był dopiero początek ekscytującej przygody.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Londyn

Dziś rano wstałam o 6 .30 ponieważ na 7.00 z dziewczynami miałyśmy samolot to Londynu.Odkładałyśmy pieniądze na ten wyjazd od dwóch lat .To było nasze marzenie by wyjechać do Londynu i założyć zepół.Po dwóch latach odkładania pieniędzy udało się. W Londynie rodzice Lexi mieli stare mieszkanie po zmarłej ciotce i jej piątce dzieci które były już dorosłe , zgodzili się by Lexi razem z koleżankami tam zamieszkały pod warunkiem że, same będą się utrzymywać  .
Gdy dziewczyny dotarły do Londynu zaraz poszły szukać ulicy na której miaszkała niegdyś  jej zmarła ciotka .Gdy już tam dotarły otworzyły drzwi zobaczyły wielki mieszkanie ,które było pięknie wyremontowane .Taylor była wniebowzięta zresztą jak my wszystke ,było tam akurat 6 pokoji każda z nas miała swój i dotego wielki salon z ogromną kuchnią i łazienką.
- ...Lexi to mieszkanie jest idealne musimy podziękować twoim rodzicom

- dzięki zaraz do nich wyśle SMS-a z podziękowniami od nas wszystkich

- gdzie jest Lisa i Anna -spytała Taylor.

Zaczeły szukać po całym mieszkaniu i wołać je. Nagle usłyszały jak Anna i Lisa wołają je głośno . Wystraszone szybko zbiegły nadół.
-dziewczyny co się stało ?- spytała Lexi ze strachem w oczach.

-patrzcie 12.07 są kolejne castingi do X- factor i do tego w Londynie-powiedziała
podekscytowana Lisa.

-patrzyłyśmy na mape to całkiem blisko dwie ulice dalej - powiedziała Anna.

-no nie wiem czy to dobry pomysł-stwierdziła Lexi.

-nie zaszkodzi spróbować -odparła Taylor.

-no więc mamy 3 dni żeby przygotować piosenkę -uznałam

Narazie dziewczyny miały jeszcze swoje oszczędności ale , musiały wkońcu znaleź jakąś prace .